Kurde no, w sumie to jest, ale nienawidzę tego określenia. Słowo "tag" kojarzy mi się z brakiem pomysłu i pójściem na łatwiznę. Ale ja po prostu chce się podzielić kilkoma rzeczami, dzięki którym (czasem) lubię żyć.
1☠ / Zacznę może od najważniejszej rzeczy, żeby nie było. Mianowicie jest nią rodzina. Cóż, w sumie to członków mojej rodziny widuję codziennie, niby normalna rzecz, jednak co byłoby bez niej? Codzienne czynności stałyby się niespełnionym marzeniem.
2☠ / Następną kwestią jest szkoła. Dodaje tu ten punkt pomimo jego negatywnych stron, takich jak : nauka, nieporozumienia itp. W szkole raczej nie znajduje się najlepszych przyjaciół (przynajmniej w moim przypadku), ale nieraz muszę przyznać, że jest fajnie.
3☠ / Dalej - internet. Dla niektórych osób smutne może być to, że komputer mnie uszczęśliwia. Jednak nie o sam internet mi chodzi. Moje argumenty:
- Na jednej z gier zapoznałam się z moją internetową przyjaciółką - rozumie mnie jak nikt inny.
- Piszę teraz post na tym blogu i podoba mi się to :).
- Poznałam tu moją idolkę - Banshee. W sumie to jest sporo starsza i przecież nawet się nie znamy ale jak ją oglądam, mam wrażenie jakbym rozmawiała z kimś bliskim. Zuzia pewnie nie ma pojęcia o moim istnieniu, ja znam ją tylko z youtuba, ale motywuję mnie do robienia tego, co kocham i zmieniania życia na lepsze.
film ze starego kanału Zuzi, świetny
4☠ / Następna rzecz - podróże. Co ja mogę o tym powiedzieć. No lubię podróżować, chociaż nigdy nie zwiedziłam miejsc, które są moim marzeniem. Ale to na pewno się zmieni, obiecuję (sobie)! Dopowiem jeszcze że widok pustyń, tundr, gór i innych "ekstremalnych" miejsc, wzrusza mnie, tak po prostu
5☠ / Ostatnia kwestia - muzyka i filmy. Co do muzyki to nie ograniczam się do jednego zespołu/wokalisty, ale mam kilka, których piosenki mi się (więcej niż) podobają, wymienię: Imagine dragons, Aurora, Amber Run, 30 Seconds To Mars, Ed Sheeran..
Piosenki to nic innego jak uczucia. Teraz wypowiem się trochę na temat filmów. Co do gatunku to najchętniej oglądam katastroficzne, chyba nie trzeba wyjaśniać, że opowiadają o katastrofach. Moje ulubione z tego gatunku : Niemożliwe, 2012, Armageddon, Ticanic, Pojutrze.
pioseneczka
To tyle. Piszcie czy wam się podobało. Pozdrawiam Red Star - zgadłaś, to moje blogi i nazwę wymieniłaś w komentarzu pod ostatnim postem. Po prostu ciągnie mnie do pisania, staram się nie zmieniać co chwilę blogów ale mam częste humorki i załamania.